Omawianie lektury obowiązkowej na lekcjach języka polskiego bywa czasem przyjmowane z niezbyt dużym entuzjazmem. Uczniowie klasy piątej udowodnili jednak, że wcale tak być nie musi i pokazali, że można z zainteresowaniem śledzić wydarzenia i wzruszać się losami bohaterów. Podsumowali swoją pracę z powieścią Ferenca Molnara pt. „Chłopcy z Placu Broni” w niestandardowy sposób. Zbudowali piękne i bardzo pomysłowe makiety ważnego dla bohaterów miejsca, ich małej ojczyzny – Placu Broni. Zadbali o najdrobniejsze szczegóły, tworząc swoje dzieła. Efekt ich pracy pokazaliśmy na wystawie w szkolnym holu.
Beata Rasztar